Jedzenie w muzeum? We Włoszech to oczywiste
Włochy to królestwo muzeów. Można w nich zachwycać się wielką sztuką i historią, można podziwiać modę lub stare samochody. A można też wybrać się w muzealną podróż przez włoską kuchnię. Jeśli będziecie w okolicach Parmy, koniecznie odwiedźcie sieć muzeów poświęconych jedzeniu.
![Włoska kuchnia zawitała do muzeów Włoska kuchnia](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg03kT8-z3bBsBVpidUncnjWmbHge0RSwGesWQ6KXWcRU3GdUJiLNbiUVEmlUWByNboyjlwJjy2f85WZvW93t7s7PVI9Rdpj6Bd3PWj7gm8hAHIoBY26-mVoDrT6E0aZXR52nIxMSerywMG8wvj86s1AR5refuiAfj9l7gNhjebGoAZjc1UrBduExGs/s16000/7.png)
Muzeum pomidorów
Królem w Muzeum Pomidora (Museo del Pomodoro) jest oczywiście pomidor. Można go tu zobaczyć w każdej możliwej formie. Każdą porządną opowieść trzeba zacząć od historii, więc i tu można poznać historię pomidora, dzieje jego przybycia do Europy i zaklimatyzowania się w miejscowej kuchni. Jest szczypta botaniki i lingwistyki, trochę wiedzy rolniczej i przemysłowej. Potem czas na opisanie procesu robienia słynnej passaty, a kiedy słynny pomidorowy sos jest gotowy, przychodzi czas na puszki, etykiety i reklamę. Dorzućmy do tego jeszcze fascynujące opowieści o narodzinach fabryk i pierwszych przetwórcach, a do tego pomidor w sztuce i na talerzu.
![Pomidory stanowią serce włoskiej kuchni Patrząc na włoską kuchnię, aż trudno uwierzyć, że pomidory nie pochodzą z Włoch](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqnvDZIH2hkl0QvudcmW5f9p0kyvYNtGOsX_VfaxAGfmq1kHz1cDN225hTowMR_aWcATIzl9aUpbRUJU511W4maBaR42zsaG3fWOvD6lGftZpe_zKk4_2TmIp3gALC1AjGNQybrueoPwEXlHZVxZookwgbeao8qRq8v4xa0BgNhIIUUjGh2ueWAG1t/s16000/pomidory.jpg)
Muzeum makaronu
Skoro mamy już pomidory, to czas na słynną włoską pastę, czyli makaron, a o nim najwięcej dowiemy się w Muzeum Makaronu (Museo della Pasta). Czego tu nie ma – historia, rodzaje makaronu, uprawa surowców, a pod szklanym kloszem nawet najstarsze zachowane spaghetti. Jeśli ktoś lubi kuchenne utensylia, będzie zachwycony rozmaitymi urządzeniami do wyrobu makaronu, wałkami, wycinaczkami i sitkami. Nie mogło też zabraknąć opowieści o makaronie w kulturze, w końcu dla Włochów to niezwykle ważna część ich życia, więc wielokrotnie włoska pasta przeszła z kuchnia na salony.
![Włosi znają setki rodzajów makaronu Wyrabianie makaronu](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8AY6Hr7nzZqVpUoLeZczE3GWLzBdU91frZzSGRFxFGm4WV4Hx9r-ZWoeOc3h5MLspywzrMYsQBMtJznMxv9wrPvZMOyzCSv8PczQw_XoTTDXbGmN-KhANmhDv35a-WOZlK4CIyFAZVE59dQdpo6UHMgJn5slQRRHDMbuYhMUzoTc-gJ2hZl_T22Nu/s16000/makaron.jpg)
Muzeum parmezanu
Czas na zwieńczenie posiłku, czyli parmezan, którym Włosi nader chętnie posypują prawie każde danie. Muzeum Parmigiano Reggiano (Museo del Parmigiano Reggiano) poświęcone jest dumie regionu, serowi szlachetnemu i pysznemu. Parmigiano Reggiano to serowy arystokrata, wytwarzany z troską i zaangażowaniem, zgodnie z najsurowszymi normami. W muzeum można poznać nie tylko cały magiczny proces zamiany mleka w twardy pikantny ser dojrzewający, który jest znany na całym świecie, ale też przepisy, a nawet informacje o jego fałszywych naśladowcach.
![Włoski ser długo dojrzewający Parmiggiano Reggiano](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3RGxdT-nwcQg-4iyHlreayuN6L_rLGxfcFXjjVsxnsRpMqblIcoLfSkVRfZeWgy4lTNkdYNVgG-uv6jCGevCtUYpPHLHFTGv1cZMmRBOzz03oXM2U5MIS2wkiynk_kXNN4G5knyaFW2BkjwNHmxkmuF1LkCNQNZYv5QK5kkslbZhbJZaAKdDvKoyh/s16000/parmezan.jpg)
Muzeum szynki
Jeśli prowincja parmeńska, to musi być też Muzeum Szynki Parmeńskiej (Museo del Prosciuto di Parma). To właśnie z tego terenu pochodzi najsłynniejsza włoska szynka, surowa, podsuszana, od pokoleń wytwarzana tradycyjnymi metodami. Bywa nazywana słodką szynką ze względu na stosunkowo niewielką ilość soli używaną w trakcie wytwarzania. O tym i o innych rzeczach można dowiedzieć się podczas spaceru po muzealnej ekspozycji. Znajdzie się tam miejsce także na opowieści o innych wędlinach, a teorię można sprawdzić w tutejszym sklepie z lokalnymi produktami.
![Prosciutto di Parma Włoska szynka długo dojrzewająca](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoMN-qS9cIbSCtefJs2osUAYV76VKTUnffDDHTuDQtEWPW-uhs-vMXzc1S1_GoJkVvoN9JSSa4D6Maxm0ATJJr5WLz_NTZdYNNW5T4-BsgCIYzIqMJuh7ryx9b6NS8Rmw4vyqfFVmyhZ5qIoh4FLJGFRbKdnVYBaQGVXoP8DOl59dQsjXikYrQsC2M/s16000/szynka.jpg)
Muzeum wina
Nie ma znaczenia, czy zdecydujemy się na makaron czy na sałatkę z lokalną szynką, wino na pewno będzie do tego świetnie pasowało. We Włoszech wino ma szczególne miejsce przy stole, pija się je dla smaku i dla przyjemności, towarzyszy spotkaniom z przyjaciółmi, przy czym prawdziwy Włoch rzadko przesadza z jego ilością. W Muzeum Wina (Museo del Vino) można poznać historię i współczesność lokalnych win, zanurzyć się w nastrojowych piwniczkach, pooddychać atmosferą i dowiedzieć się więcej o tajemnicach winiarstwa. Na koniec warto zajrzeć do Sali degustacyjnej i spróbować parmeńskich win.
Wszystkie opisane muzea należą do sieci muzeów jedzenia (Musei del Cibo) i znajdują się w okolicach Parmy. Można je zwiedzać osobno lub w ramach specjalnej karty ważnej we wszystkich placówkach, co jest rozwiązaniem bardziej ekonomicznym, szczególnie że zapewnia zniżki również w muzealnych sklepach i restauracjach.
![Włoska kuchnia zawitała do muzeów Włoska kuchnia](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg03kT8-z3bBsBVpidUncnjWmbHge0RSwGesWQ6KXWcRU3GdUJiLNbiUVEmlUWByNboyjlwJjy2f85WZvW93t7s7PVI9Rdpj6Bd3PWj7gm8hAHIoBY26-mVoDrT6E0aZXR52nIxMSerywMG8wvj86s1AR5refuiAfj9l7gNhjebGoAZjc1UrBduExGs/s16000/7.png)
Muzeum pomidorów
Królem w Muzeum Pomidora (Museo del Pomodoro) jest oczywiście pomidor. Można go tu zobaczyć w każdej możliwej formie. Każdą porządną opowieść trzeba zacząć od historii, więc i tu można poznać historię pomidora, dzieje jego przybycia do Europy i zaklimatyzowania się w miejscowej kuchni. Jest szczypta botaniki i lingwistyki, trochę wiedzy rolniczej i przemysłowej. Potem czas na opisanie procesu robienia słynnej passaty, a kiedy słynny pomidorowy sos jest gotowy, przychodzi czas na puszki, etykiety i reklamę. Dorzućmy do tego jeszcze fascynujące opowieści o narodzinach fabryk i pierwszych przetwórcach, a do tego pomidor w sztuce i na talerzu.
![Pomidory stanowią serce włoskiej kuchni Patrząc na włoską kuchnię, aż trudno uwierzyć, że pomidory nie pochodzą z Włoch](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqnvDZIH2hkl0QvudcmW5f9p0kyvYNtGOsX_VfaxAGfmq1kHz1cDN225hTowMR_aWcATIzl9aUpbRUJU511W4maBaR42zsaG3fWOvD6lGftZpe_zKk4_2TmIp3gALC1AjGNQybrueoPwEXlHZVxZookwgbeao8qRq8v4xa0BgNhIIUUjGh2ueWAG1t/s16000/pomidory.jpg)
Muzeum makaronu
Skoro mamy już pomidory, to czas na słynną włoską pastę, czyli makaron, a o nim najwięcej dowiemy się w Muzeum Makaronu (Museo della Pasta). Czego tu nie ma – historia, rodzaje makaronu, uprawa surowców, a pod szklanym kloszem nawet najstarsze zachowane spaghetti. Jeśli ktoś lubi kuchenne utensylia, będzie zachwycony rozmaitymi urządzeniami do wyrobu makaronu, wałkami, wycinaczkami i sitkami. Nie mogło też zabraknąć opowieści o makaronie w kulturze, w końcu dla Włochów to niezwykle ważna część ich życia, więc wielokrotnie włoska pasta przeszła z kuchnia na salony.
![Włosi znają setki rodzajów makaronu Wyrabianie makaronu](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8AY6Hr7nzZqVpUoLeZczE3GWLzBdU91frZzSGRFxFGm4WV4Hx9r-ZWoeOc3h5MLspywzrMYsQBMtJznMxv9wrPvZMOyzCSv8PczQw_XoTTDXbGmN-KhANmhDv35a-WOZlK4CIyFAZVE59dQdpo6UHMgJn5slQRRHDMbuYhMUzoTc-gJ2hZl_T22Nu/s16000/makaron.jpg)
Muzeum parmezanu
Czas na zwieńczenie posiłku, czyli parmezan, którym Włosi nader chętnie posypują prawie każde danie. Muzeum Parmigiano Reggiano (Museo del Parmigiano Reggiano) poświęcone jest dumie regionu, serowi szlachetnemu i pysznemu. Parmigiano Reggiano to serowy arystokrata, wytwarzany z troską i zaangażowaniem, zgodnie z najsurowszymi normami. W muzeum można poznać nie tylko cały magiczny proces zamiany mleka w twardy pikantny ser dojrzewający, który jest znany na całym świecie, ale też przepisy, a nawet informacje o jego fałszywych naśladowcach.
![Włoski ser długo dojrzewający Parmiggiano Reggiano](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3RGxdT-nwcQg-4iyHlreayuN6L_rLGxfcFXjjVsxnsRpMqblIcoLfSkVRfZeWgy4lTNkdYNVgG-uv6jCGevCtUYpPHLHFTGv1cZMmRBOzz03oXM2U5MIS2wkiynk_kXNN4G5knyaFW2BkjwNHmxkmuF1LkCNQNZYv5QK5kkslbZhbJZaAKdDvKoyh/s16000/parmezan.jpg)
Muzeum szynki
Jeśli prowincja parmeńska, to musi być też Muzeum Szynki Parmeńskiej (Museo del Prosciuto di Parma). To właśnie z tego terenu pochodzi najsłynniejsza włoska szynka, surowa, podsuszana, od pokoleń wytwarzana tradycyjnymi metodami. Bywa nazywana słodką szynką ze względu na stosunkowo niewielką ilość soli używaną w trakcie wytwarzania. O tym i o innych rzeczach można dowiedzieć się podczas spaceru po muzealnej ekspozycji. Znajdzie się tam miejsce także na opowieści o innych wędlinach, a teorię można sprawdzić w tutejszym sklepie z lokalnymi produktami.
![Prosciutto di Parma Włoska szynka długo dojrzewająca](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoMN-qS9cIbSCtefJs2osUAYV76VKTUnffDDHTuDQtEWPW-uhs-vMXzc1S1_GoJkVvoN9JSSa4D6Maxm0ATJJr5WLz_NTZdYNNW5T4-BsgCIYzIqMJuh7ryx9b6NS8Rmw4vyqfFVmyhZ5qIoh4FLJGFRbKdnVYBaQGVXoP8DOl59dQsjXikYrQsC2M/s16000/szynka.jpg)
Muzeum wina
Nie ma znaczenia, czy zdecydujemy się na makaron czy na sałatkę z lokalną szynką, wino na pewno będzie do tego świetnie pasowało. We Włoszech wino ma szczególne miejsce przy stole, pija się je dla smaku i dla przyjemności, towarzyszy spotkaniom z przyjaciółmi, przy czym prawdziwy Włoch rzadko przesadza z jego ilością. W Muzeum Wina (Museo del Vino) można poznać historię i współczesność lokalnych win, zanurzyć się w nastrojowych piwniczkach, pooddychać atmosferą i dowiedzieć się więcej o tajemnicach winiarstwa. Na koniec warto zajrzeć do Sali degustacyjnej i spróbować parmeńskich win.
Wszystkie opisane muzea należą do sieci muzeów jedzenia (Musei del Cibo) i znajdują się w okolicach Parmy. Można je zwiedzać osobno lub w ramach specjalnej karty ważnej we wszystkich placówkach, co jest rozwiązaniem bardziej ekonomicznym, szczególnie że zapewnia zniżki również w muzealnych sklepach i restauracjach.
Magdalena Giedrojć, Beata Zatońska